Wracam do gry

Zapowiadałem, że może wrócę... no to wracam :)

Nie jest to taki spektakularny powrót jak Atlanty Hawks wczoraj (więcej w tym felietonie) czy Houston Rockets (prowadzonych przez Tracy'ego McGrady'ego) w 2004 roku w meczu przeciwko San Antonio Spurs:



lecz spokojny powrót z nowymi pomysłami:

Blog pod nową nazwą: Po prostu NBA,

z nową koncepcją: ciekawe felietony, ale niezbyt często (myślę, że jeden na miesiąc),

z nową szatą graficzną: chyba widać zmianę? ;)

i z nową energią :)


ale jedno się nie zmieni - nadal będę prezentował swoje przemyślenia związane z NBA ;)


Zapraszam do czytania po prostu o NBA ;)

Komentarze

  1. Ciekawe jaki będzie ten powrót? Samemu, bardziej niezależnie ale czy obiektywnie?
    Może więcej o zawiłościach w NBA, o bzdurnych przepisach, zasadach, o sędziowaniu, o kontrolach antydopingowych zawodników (!).
    NBA to nie tylko piękno, to często głupota i pieniądze, wyraź to, napisz swoje zdanie, nie jako fan, ale jako specjalista, fachowiec, znawca.
    pozdrawiam i będę obserwował.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. postaram się też obnażyć trochę tę ligę, bo nie wszystko jest idealne ;) będzie po prostu o NBA - prosto: czasem wzruszająco i pięknie, a czasem wręcz brutalnie ;) będzie trochę inaczej, ale na pewno szczerze, fachowo (mam nadzieję), a tematy będą poważniejsze - nie będzie newsów i wiele opisów meczów (tylko te ciekawe mecze jak Hawks-Cavs), lecz bar, ziej się skupię na kwestiach może bardziej prawniczych (przepisy, pieniądze itd.)

      Usuń

Prześlij komentarz